Dziś zabrałam się za wypędzanie zimy ,może trochę naiwnie ,z sypialni.Wiem,wiem jeszcze długo do wiosny ,ale trzeba sobie ten ponury szaro bury krajobraz umilać na rożne sposoby.
Nawet słońce dziś postanowiło mi umilić ten poniedziałek,zrobiło się jasno i wiosennie.
Tu powstał dzisiejszy post :) Dziękuję wszystkim za odwiedziny |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz